Felix Smith latał „Garbem” nad Himalajami podczas II wojny światowej, łączył się z przywódcą słynnych Latających Tygrysów w powojennych Chinach i przez wiele lat pilotował samoloty dla tego, co miało stać się rządzonym przez CIA Air America w Chinach, Tajwanie, Korei, Wietnam i Laos – dość regularnie strzelanina w tym procesie.
Ożenił się z prawnuczką ostatniego króla Okinawy, a później był dyrektorem operacyjnym South Pacific Island Airways na Hawajach.
Być może nie było więc zaskoczeniem, gdy prochy Smitha zostały rozrzucone z kutra straży przybrzeżnej w pobliżu Oahu w zeszłym tygodniu, że na pokładzie był były agent CIA, kolega pilot Air America, legenda latania z czasów II wojny światowej i kilka innych barwnych osobistości.
„Numer 1, był wspaniałą osobą – cudownie przebywać w pobliżu. I wspaniałym lotnikiem” – powiedział długoletni przyjaciel i kolega pilot Glen Van Ingen, który znał Smitha od końca lat 60. i latał także dla Air America.
„Gdybyś pochodził z małego miasteczka w Wisconsin i chciał zobaczyć świat, nie mogłeś zrobić tego lepiej” – powiedział 86-letni Van Ingen o Smith.
Smith zmarł 3 października 2018 r. w Milwaukee w wieku 100 lat. Przyjaciel Clark Hatch, który mieszka w Honolulu, powiedział, że jego ostatnim życzeniem było rozsypanie jego prochów na Pacyfiku wokół Hawajów.
Wdowa po nim, Junko Smith, powiedziała, że jej mąż miał „najlepszy czas” mieszkając na Hawajach przez 21 lat, począwszy od późnych lat siedemdziesiątych.
„Kochał Hawaje”, powiedziała po nabożeństwie żałobnym na pokładzie kutra straży przybrzeżnej Olivera Berry'ego.„(Zawsze mówił) jego domem są Hawaje. Mieliśmy bardzo, bardzo dobre życie na Hawajach”.
por. komandorKenneth Franklin, ówczesny dowódca kutra, powiedział: „Felix Smith służył krajowi, a Straż Przybrzeżna jest dumna z honorowania życia tych, którzy służyli narodowi”.
Smith opisał swoje latanie – element międzynarodowych intryg i przygód – w swojej książce „China Pilot: Flying for Chennault podczas zimnej wojny”.Najpierw latał dla cywilnego transportu lotniczego, który stał się częścią Air America CIA.
Agencja wywiadowcza uznała, że potrzebuje zdolności do transportu lotniczego w Azji iw 1950 roku potajemnie zakupiła aktywa Cywilnego Transportu Lotniczego.
Kierownik linii lotniczych „CAT” oświadczył, że piloci nie powinni wymieniać CIA z imienia i nazwiska, a zamiast tego powinni nazywać agentów „klientami”.
Podczas wojny koreańskiej Smith miał polecieć do Saipan.Kiedy przybył do bazy sił powietrznych Andersen na Guam, major sił powietrznych zatrzymał swojego jeepa i zapytał: „Co ty tu do cholery robisz?”.Smith powiedział w swojej książce.
„Zanim mogłem wymyślić szanowaną odpowiedź, przyjechał transporter broni z około 15 cywilami w koszulach aloha lub zwykłych khaki, 10-galonowych kapeluszach, hełmach przeciwsłonecznych lub bez kapeluszy, kowbojskich butach, gumowych sandałach lub tenisówkach” – napisał.
W drodze powrotnej Smith przewiózł dziewięciu pasażerów z zasłoniętymi oczami – wszyscy chińscy nacjonaliści wyszkoleni na szpiegów – i trzech „klientów”.Nagły dźwięk przelatującego przez kabinę powietrza powiedział mu, że główne drzwi zostały otwarte i zamknięte.
„Nic nie powiedziałem, ale zauważyłem po wylądowaniu, że tylko ośmiu pasażerów wysiadło. Przypuszczałem, że nasi klienci odkryli podwójnego agenta” – napisał Smith.
Pod koniec II wojny światowej Smith był pilotem w China National Aviation Corp. pod egidą armii amerykańskiej.
Gen. Claire Chennault, która stała za Latającymi Tygrysami, grupą amerykańskich pilotów-ochotników, którzy walczyli z Japończykami w Chinach, założyła Cywilny Transport Lotniczy, aby sprostać potrzebom powojennych Chin.
Smith został zatrudniony, aw 1946 poleciał na Hawaje, aby odebrać dostawę nadwyżek samolotów, aby uruchomić linię lotniczą.
„Kiedy dotarliśmy do Wheeler Field, spojrzeliśmy na cmentarz, na którym zginęły samoloty” – powiedział w swojej książce.„Naszych 15 Curtisów C-46 wyglądało jak rozkładające się słonie”.
CAT współpracował z Chińską Partią Nacjonalistyczną, na czele której stoi Czang Kaj-szek.W jednym przypadku podczas kilku misji Smith pilotował zrzuty mosiężnych sztabek na łuski i ryż do Taiyuan w Chinach, gdy zbliżała się Armia Czerwona.
„Wyrzucenie całego ryżu wymagało kilku podań. Czerwone piłki golfowe – smugi po karabinach maszynowych – zakrzywiły się pod nami” – napisał.
CAT przetransportował srebrny kruszec Bank of China do Hongkongu, zanim Chiang uczynił Tajwan siedzibą Partii Kuomintang.
Jack DeTour, mieszkaniec Honolulu i pilot B-25 z czasów II wojny światowej, wspominał spotkanie ze Smithem, kiedy ten pierwszy poleciał na Filipiny, aby szkolić pilotów CAT na C-119 „Flying Boxcar”, aby pomóc Francuzom w Wietnamie.
„Oceniłem Felixa jako jednego z najlepszych pilotów, jakich kiedykolwiek sprawdziłem”, wspomina DeTour, który był na kutrze Straży Przybrzeżnej podczas nabożeństwa żałobnego.
Smith latał samolotami C-47 do i z Vientiane w Laosie do wiosek Hmong, gdzie broń obejmowała kusze i karabiny skałkowe.Jednym lotem przewoził granaty dla sił królestwa, a innym ryż dla amerykańskiej Agencji Rozwoju Międzynarodowego.
W swojej książce z 1995 roku Smith napisał, że „na praktycznym Zachodzie, lata z dala od pokręconej domeny „Alicji w Krainie Czarów”, trzymam przelotne wspomnienia za ich ogony, zastanawiając się, czy te dziwne rzeczy naprawdę się wydarzyły. starzejąca się twarz”.
This article is written by William Cole from The Honolulu Star-Advertiser and was legally licensed via the Tribune Content Agency through the NewsCred publisher network. Please direct all licensing questions to legal@newscred.com.
Czas publikacji: 07.09-2019